Najpierw trochę lamentu :P
June (Trzy dni od kłótni. Wiem, że nie chronologicznie XD):
Nauczyłam się świetnie kontrolować swój dar. Byłam z siebie dumna. Nie dawałam sobie tylko rady z nauką i z tym rodzeństwem Voletty. Na nich się po prostu nie da nie wkurzać! Ostatnio mnie prześladuje nowy, inny sen. Masa igieł. Eksperyment. Wmawiam sobie tylko sen, ale chyba sama się oszukuję (aut. za dużo gry Beyond XD). Najgorszym wyzwaniem to nie dać się złapać. Przez nikogo. Straciłam przyjaciela. Kastiela, ale muszę zacząć nowy etap w życiu. Nauczyć się żyć w samotności i się nie poddawać.
Kev (W tym samym czasie):
Nie daję sobie rady. Ciągle mnie ścigają. Nie dają odsapnąć. Ale jakoś się do tego przyzwyczaiłem i nie umiem przestać. Mógłbym to rzucić i powiedzieć wszystko na policji., ale dziwne by było to życie. Takie... normalne. Normalność jest taka nudna. Chciałbym się spotkać z June. Ona może mi pomóc, albo Kastiel. Zobaczymy później.
June (2 tygodnie od kłótni):
Spacerowałam lasem. Lubię to miejsce za dnia. Jest takie spokojne. Ale chyba nie mam dziś szczęścia z tym spokojem, bo nagle zauważyłam chłopaka z białymi włosami, który zaczął biec.
-Hej, poczekaj!-zawołałam do niego, a on biegł dalej przed siebie. Ja byłam niestety dla niego szybsza, a biegłam za nim, bo ostatnia taka pogoń mi się opłacała. Dogoniłam go.
-Szybki jesteś. Czemu uciekałeś? Stało się coś?-jestem chyba dziwna. 7'000 pytań do chłopaka którego nie znam.
-Nie, co nic. Wystraszyłem się trochę. Rzadko ktoś tu zagląda-uśmiechnął się lekko.
-No faktycznie, a szkoda, bo to piękny las.-Odwzajemniłam uśmiech.
-Jak masz na imię?-Spytał mnie już pewniejszy.
-June, a Ty?-Więc to nie tylko ja zadaję takie pytania, ale ja ten ciąg zaczynam.
-Lysander. Chodzisz do tej szkoły?-Zapytał, bo czym usiadł na przewróconym drzewie.
-Tak, a Ty?-spytałam grzecznie. Coś za coś.
-Ja już nie chodzę do szkoły-posłał uśmieszek, ale chyba bardziej do siebie niż do mnie.
-A co Ty właściwie robisz w lesie. Jak się zgubiłeś to pokarzę Ci drogę-zaproponowałam. Nie ma co ładny był, ale z włosami mi nie wyszło, bo końcówki ma czarne. Ślepnę już, czy co?
-Nie ja szukam... koleżanki. Znasz ją może? Bonnie ma na imię.-Czyli znając moje szczęście szuka dziewczyny. Szkoda.
-Niestety nie znam jej.-odpowiedziałam smutnie.
-Trudno, będę w takim razie szukał dalej.-odszedł na kilka kroków, po czym się odwrócił.-A kojarzysz może Ratri?? Chyba gdzieś tutaj mieszka.-Uśmiechnął się.
-Nie, też nie znam-zposłałam mu lekki uśmiech już było ciemno i nagle usłyszałam wilki.
-Muszę już spadać ja... jest już późno. Przyjemnie się gawędziło. Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy-powiedział, po czym tyle go widziałam.
Lysander:
Nagle usłyszałem wilki. Nie zauważyłem, że zrobiło się już ciemno. Chyba już sezon polowań się zaczął. Pytanie tylko, czy na mnie, czy na nie. Pożegnałem się z June i pognałem w stronę lasu. W środku nie zostawiłem swój łuk z srebrnymi strzałami. Poszedłem wzdłuż szlaku wycieczkowego i od razu przywitały mi trzy wilki.
-Hej Samanto, Azu i Rex. Smacznego.-Po ostatnim słowie wpakowałem im strzały u krtań. Nie żyli. Tylko Rex trochę jeszcze żył, ale nie na długo. W podobnym schemacie zabiłem Luisa, Renalta i Jessice, ale reszta zdążyła zwiać. Jess się nawet broniła i niemal ugryzła mnie w rękę. Pieprzone wilkołaki. Kolejne polowanie uznajmy za zakończone sukcesem. Uważajcie. Hunter nadciąga!!!
Sorki, że mnie tak długo nie było, ale jak się dostaję urlop to człowiekowi odbija XD, ale jutro mam ostatni dzień :( Tak, nie mam wakacji, bo szkołę już ukończyłam, ale praktyki pozostały. Za miesiąc jeszcze mam 3 Egzaminy, a jak je zdam, to będę dbała o porządek włosów na głowie w mojej dzielnicy XD Do następnego rozdziału :P
Fajne, fajne no i są wilkołaki. To mi się podoba nawet jeśli zabijasz je. xD Super rozdział i czekam na więcej. :D
OdpowiedzUsuńWilkołak już był wcześniej, al nie wiesz kto to był :P No jakoś postać musiała się "wykazać" XD
UsuńHunter... Brat Jordan z Filmu... " Bestia z Wolfsberga " ?
UsuńKocham ten film.
Czekam i Czekam na kolejny rozdział.
Eeee. Kogo??? XD
UsuńBogusia nie jarzy bo jedyne co ogląda zwie się Tivolt, Rojo, MaryKatean, MrSetoKami i inni youtuberzy XD
UsuńKiedy będzie następny rozdział, bo nie mogę się już doczekać. :D
OdpowiedzUsuńKiedy będzie kolejny rozdział? Czekam i czekam i nie mogę się doczekać . :D
OdpowiedzUsuńJuż jest. Wena mnie nie lubi :(
UsuńPomóc Ci? mam kilka pomysłów XD
UsuńBędzie rozdział?Jeśli tak to mniej więcej kiedy?
OdpowiedzUsuńJuż jest. Brak weny, sorry :(
UsuńSerio nie masz pomysłu nic a nic? może zaproponuj sondę czytelnikom by ci podsunęli pomysł w ten sposób będą mieli wpływ na fabułę
Usuń